Po kilku latach w Australii wiele rzeczy mnie już nie dziwi. Nie dziwią mnie znaki na drogach mówiące że przez następne 160 kilometrów brak stacji benzynowej, nie dziwią mnie kangury wyskakujące z nikąd i stojące na środku drogi, lub wylegujące się obok domu jak gdyby nigdy nic.
Tutaj (w AU) spotykamy się z wieloma kultirami, wieloma narodowościami i każdy coś innego wnosi do tego świata. Każdy ma jakiś choćby minimalny wpływ na nasze otoczenie i trudno to zmienić. Czy Australia to miejsce w którym chciałabym być do końca życia? Odpowiedź będzie zaskakująca, ale nie. Australia jest ogromnym krajem, w którym nadal staramy się przystosować do zupełnie innego klimatu, do innego stylu życia i nie przychodzi nam to łatwo. Mówi się że Australijczycy są wyluzowani, niczym się nie przejmują, czego nie zrobią dziś zrobią za pół roku bowtedy może im się zachce. To nie nasz styl. Powiecie, nie podoba Ci się to stąd wyjedź. Owszem mogę, ale... (tak, tak jest i ale) prawda jest taka, że tutaj potrafimy spokojnie żyć, mamy dobre samochody, mamy dom (w sumie każdy ma auta i to po kilka, dom to tutaj standard), jest praca i dosyć dobre życie. W sumie robimy to dla naszej córki. Tutaj ona może mieć lepszą przyszłość, a czy tu zostanie tego nie wiemy i się przekonamy w najbliższej przyszłości.
Australia oczywiście nie jest taka zła jak ja ją maluję. To są moje odczucia, jednak każdy po jakimś czasie ma dosyć monotoni, pogoda tutaj wiecznie jest taka sama, non stop się chodzi praktycznie w letnich ubraniach, człowiek chciałby jakiejś odmiany. Zawsze można by wyjechać na południe, tam jest inaczej, chłodniej, częsciej zima tam się pokazuje ale to nie o to chodzi. Chyba tęsknota do nas ostatnio zawitała, ale mamy nadzieję że nam przejdzie :-)
Na rozweselenie mam dla Was dzisiaj kilka fantastycznych śmiesznych zdjęć pokazujących Australię z tak na prawdę prawdziwej strony, czyli tzw. "Meanwhile in Australia"
ZAPRASZAM




Gdy się ma doła i nie za bardzo chce się żyć tam gdzie się jest, zawsze lepiej zobaczyć coś co nas rozweseli, nada sens naszemu życiu. W końcu przyszło nam tu spędzić ładnych parę lat.
Prawda jest taka, że nigdzie teraz nie ejst idealnie, i jeśli gdzie jest nam na tyle dobrze że da się żyć to trzeba jakoś sobie radzić.
Zawsze są lepsze i gorsze chwile.
Oby tych lepszych było zawsze więcej :-)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAustralia wydaje mi się bardzo fajnym krajem i myślę, że na pewno będę chciała go odwiedzić. Jak już widziałam na stronie https://kioskpolis.pl/ubezpieczenie-do-australii/ to także dość istotne jest posiadanie samego ubezpieczenia. W końcu mamy odwiedzić kraj leżący na drugiej półkuli.
OdpowiedzUsuń