Dekoracje dosłownie nas przytłaczają i zalewają z każdej strony, nie ma sklepu który byłby nie przygotowany na Święta Bożego Narodzenia, a co za tym idzie, ludzie szykują swoje portfele i wielką gotówkę, bo okres Świąteczny to gigantyczny zarobek dla każdego sklepu.
W Australii, najpopularniejsze są wszystkie możliwe dekoracje oraz mini karteczki, które dzieci sobie dają pod koniec roku szkolnego w grudniu. Piszą na nich krótkie życzenia, czasem doklejają do nich słodkie laski cukierkowe.
My dzisiaj wybrałyśmy się do naszego największego centrum handlowego Caneland, jeszcze nie w świątecznych nastrojach, ale nie omieszkałyśmhy porobić kilka fajnych zdjęć w jednym ze sklepów, a był to Target. Oto co udało nam się uwiecznić na kliszach aparatu:
![]() |
Caneland - środek sklepu i dekoracje pod sufitem |
![]() |
Kapcioszki świąteczne |
Super zdjęcia (y) U nas też już w marketach święta ;) fajne te puszki w kształcie bałwanków i dziadków do orzechów oraz kapcie :) Zauważyłam też Lindt mniam. Pozdrowienia i miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńHej, Lindt wiedzie prym jak zawsze czy to Święta Bożego Narodzenia czy Wielkanoc, zawsze jakieś nowości wypuści. Są strasznie słodkie ale i tak pewnie coś kupimy z tych nowości. Poluję też na babkę "Pannetone" jest pyszna. Aż się głodna robię, a nic nie mogę zjeść :-( mam detoks sokowy hehe
OdpowiedzUsuń